sceptyczny85 sceptyczny85
1081
BLOG

Macierewicz już nie mówi o zamachu

sceptyczny85 sceptyczny85 Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 49

W swoim turne po Ameryce wygłosił nową myśl która brzmi tak:

 

Ja nie mówię, że był zamach, choć mi się to zarzuca. To jest ocena, personalno-polityczna, a z tą się powstrzymuję, bo wszystkich okoliczności i faktów. Seremet oświadczył w lipcu, że badają wątek działań osób trzecich, czyli zamachu. My tego nie stwierdziliśmy jeszcze, być może stwierdzimy, wtedy powiemy

wiadomosci.onet.pl/kraj/macierewicz-w-usa-ja-nie-mowie-ze-byl-zamach/ms2yy

Podczas jednego z występów, na ścianie za występującym Macierewczem mozna było zobaczyć plakat ,,oni zamordowali nam prezydenta".  Pewnie autorami tego plakatu są ludzie z gazety polskiej albo polonii. Macierewicz zgodził się jednak na jego powieszenie.

Teraz nie mówi o zamachu ale mówił wielokrotnie wcześniej o tym że doszło do zamachu i mówił to z przekonaniem. Więc twierdzenie że jemu się coś zarzuca jest mega śmieszne.

W filmiku jest o tym mowa od około 20m:10s

Przytoczę kilka wypowiedzi Macierewicza gdzie mówił o zamachu

Potwierdzają one to wszystko, co wiemy na podstawie dotychczasowych naszych analiz. Potwierdzają one, że do katastrofy doszło w powietrzu na skutek świadomego działania osób trzecich - powiedział Antoni Macierewicz.

Katastrofa w Smoleńsku była prawdopodobnie skutkiem zamachu a nie awarii i świadczą o tym wszystkie znane nam fakty- powiedział w wywiadzie dla tygodnika "Sieci" Antoni Macierewicz

W tym wywiadzie dla radia Maryja również mówi o zamachu

 

 

Kiedy Hofman mówił jakieś 2 tygodnie temu w programie Moniki Olejnik, że ani on, ani Macierewicz nie mówili nigdy o tym że są dowody na zamach... uznałem że jest to tylko celowa mało ważna zagrywka. Jej celem miało być odciągnięcie zaisnteresowania mediów od wojaży Macierewicza.

Teraz się okazuje, że jest to jakaś głębsza zmiana, nowa strategia. Być może przekaz o smoleńsku zostanie podzielony na dwa nurty: oficjalny i nieoficjalny.  Tym pierwszym przekazem będzie się tłumaczyć w mediach mainstreamowych, że dowody na zamach nie są na tyle mocne aby kategorycznie go stwierdzić. Drugi przekaz będzie skierowany do ludu smoleńskiego, przez tzw. strony niezależne. Tam będzie się dalej tłumaczyć, ze były dwa wybuchy albo i więcej, a brzoza leżała już przed lotem z 10 kwietnia.

Cyniczność tego gościa nie zna granic. Wszystkiego można się spodziewać, możliwe że za jakiś czas powie że o bombach nic nie mówił tylko media mu to niesłusznie przypisują. Rozumiem chęć wygrania wyborów jest wielka, ale bez przesady są jakieś granice manipulanctwa i kłamstwa.

 

Specjalny Bonus dla tych co dalej twierdzą że Macierewicz nie mówił tego co mówił

Dla tych co nie zobaczą tego filmiku, fragment wypowiedzi: Chciano wiedzieć kto do kogo dzwonił  w kancelarii prezydenta ale nie chciano wiedzieć żeprzygotowywany jest zamach na prezydenta.

 

I tyle w temacie

 

Postaram się wyjaśnić ignorantom smoleńskim dlaczego eksperci Macierewicza są w błędzie. Nie może tak być że ich nielogiczne i sprzeczne ze sobą teorie są przez kogoś poważnie traktowane.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie